Archeologia duszy
Mit, legenda, baśń, przypowieść, symbol a nawet przysłowie czy toast są psychologicznymi drogowskazami pomagającymi odnaleźć się w labiryncie współczesnego świata. Patrząc na nie od tej strony stajemy się archeologami duszy przekopującymi się przez jej warstwy osadzone w strukturze czasu i miejsca. Śledząc ich główne wątki odkrywamy własną tożsamość.
Pan przecież wie, gdzie jest ukryty ten inny świat, którego pan szuka, i wie pan, że jest to świat pańskiej własnej duszy. Tylko w pańskim wnętrzu żyje ta inna rzeczywistość, za którą pan tęskni. Nie mogę panu dać niczego, co by nie istniało już w panu, nie mogę panu otworzyć innej galerii obrazów prócz galerii pańskiej duszy. Nie mogę panu dać niczego prócz sposobności, bodźca i klucza. Pomagam panu ujawnić jego własny świat, to wszystko.
– Hermann Hesse, Wilk stepowy
Szła Nino przez góry
Siwe szczyty otulał mgły mlecznej aksamit,
Każdej róży pąk pełny rozkwitał w dolinie,
A gdy Dżawacheti okryte śniegami,
A w lasach huragany wyjące straszliwie...
Baśnie, mity i legendy gruzińskie
Od dawien dawna baśnie, mity czy legendy tworzą pomosty między świadomością a nieświadomością, między minionym a współczesnym. To one budują nasze psychologiczne struktury wewnętrzne nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy. Pomagają oswoić świat, w którym żyjemy, poprzez wplatanie w wątek opowieści uniwersalnych zasad.
Bajki i przypowieści gruzińskie
Gruzja przez samo swoje położenie geograficzne w kaukaskim tyglu kulturowym miała wspaniałą możliwość czerpania z pełnego różnorodności folkloru zamieszkujących bądź przetaczających się przez nią grup etnicznych i religijnych. Bajki i przypowieści to jedne z opowieści bez granic przekazujące ludzką mądrość poprzez proste prawdy i zasady.
Toasty gruzińskie
Gruziński toast jest sztuką i to sztuką, w pełni tego słowa znaczeniu. Może być przypowieścią, opowieścią, bajką, wspomnieniem, poezją, anegdotą – od pomysłowości i fantazji mówiącego zależy czy toast porwie za serce, rozbawi, skłoni do refleksji.
Poezja gruzińska
W duszy wrażliwego człowieka jest przestrzeń na poezję. Na rym i rytm, na spojrzenie spod przymrużonych oczu lub przez woal wyobraźni na rzeczywistość. Powoli odkrywam gruzińską poezję, wsłuchuję się w chrapliwe brzmienie recytowanych wierszy. Przemawia do mnie melodyką choć słów jeszcze nie rozumiem.
Świat symboli
Greckie słowo sýmbolon oznaczało kiedyś niewielki, rozłamany na pół podczas zawierania umowy, przedmiot z gliny, kości, drewna lub metalu. Owe połówki tabliczki lub pierścienia stanowiły znak rozpoznawczy. Czasownik symbállo oznaczał “zbieram” lub “porównuję, składam, łączę”. W tej części Archeologi duszy my też będziemy składać, zbierać i łączyć obrazy, znaki i symbole z ich nie zawsze uświadamianymi znaczeniami.






