Zasady udostępniania treści

Doceniamy możliwość swobodnej wymiany myśli jaką daje internet jednocześnie bardzo cenimy sobie własną pracę, którą wykonujemy prowadząc ten serwis i jednocześnie podróżując po Gruzji – wyszukując i zbierając materiały, pisząc i redagując teksty, tłumacząc i adaptując, robiąc i obrabiając zdjęcia, a w końcu publikując bezpłatnie dla wszystkich chętnych.

Okazuje się jednak, że pojęcie wymiany może być różnie rozumiane, jak również stopień poszanowania czyjejś pracy może być uzależniony od różnych czynników.

Swobodna wymiana myśli w naszym rozumieniu

Rozumiemy ją najprościej jak się da. My coś tworzymy i udostępniamy (w przypadku serwisu bezpłatnie) – każdy może to czytać w dowolnym czasie i miejscu, może wysłać do znajomych, może zapisać na dysku interesującą go stronę, żeby nawet bez dostępu do sieci móc z niej korzystać, może zacytować słowa, które mu się spodobają, może wreszcie zainspirować się czytanym tekstem i napisać na danym temat własny tekst. My też tak robimy, bo proces wymiany jest niezbędnym elementem rozwoju społeczeństwa.

Jednocześnie szanujemy pracę innych. Wszędzie tam, gdzie używamy czyichś słów oznaczamy je jako cytat oraz podajemy autora i/lub źródło. Natomiast tworząc coś w wyniku inspiracji czyimś utworem opieramy się przede wszystkim na własnych przemyśleniach, które obudowujemy dobranymi przez siebie słowami i konstrukcjami słownymi. Tak samo chcielibyśmy, by traktowano nas i naszą pracę.

Co uznajemy za kradzież intelektualną

Kopiowanie fragmentów cudzych tekstów i wplatanie ich do swoich tekstów przy jednoczesnym zatajeniu, że są one autorstwa kogoś innego. Uważamy to za działanie na szkodę społeczeństwa – nie w sensie prawnym, a czysto ludzkim. Takiego działania nie można w żadnym razie tłumaczyć zdrową “wymianą myśli” – tworzy ono jedynie patologię. Dlatego takie przypadki będziemy tępić i piętnować (patrz recenzja książki "Georgialiki" Katarzyny Pakosińskiej). Bo internetowym skrytokopierom mówimy stanowczo NIE!1

Smutne jest to, że przy takiej swobodzie wymiany, jaką daje ogólnoświatowy Internet, często jest to wykorzystywane nie do zdrowej wymiany myśli tworzącej nowe wartości, a do podkradania treści innych w celu podnoszenia jedynie wartości własnej. Ktoś chce uchodzić za eksperta w jakiejś dziedzinie (bo przynosi to profity), ale nie chce włożyć w to zbyt wiele wysiłku i poświęcać na to zbyt dużo czasu – przegląda internet, kopiuje co nieco, kompiluje, publikuje pod swoim nazwiskiem i bardzo szybko staje się “ekspertem”.

Smutne jest też to, że efekty pracy pasjonatów i popularyzatorów, którzy mają ochotę publikować je bezpłatnie w internecie, są traktowane nazbyt często jako “dobro wspólne” w rozumieniu “niczyje”. Czy tak trudno podać autora i źródło? A może gdyby pasjonaci i popularyzatorzy zaczęli pobierać pieniądze za dostęp do tego, co publikują, to ich praca byłaby bardziej doceniana i szanowana? Może powinni wydawać książki, nawet jeśli nie mają na to ochoty i pomimo tego, że coraz mniej ludzi te drukowane książki czyta, bo preferuje łatwiejszy, szybszy i szerszy dostęp do informacji w internecie? Czy kult pieniądza i medialny wizerunek tak przeżarły współczesne społeczeństwo, że najbardziej cenione jest to, co jest za pieniądze i na pokaz?

Prawa autorskie w naszym serwisie

Umieściliśmy w stopce znak © licząc na to, że jest on zrozumiały. Jednak nie przewidzieliśmy, że świadomość jego znaczenia jest tak niska a skala jego ignorowania tak wysoka (i to nawet wśród wydawnictw, które jednak swojego copyright pilnują bardzo pieczołowicie).

Co zatem oznacza ten znak © w sensie prawnym? W skrócie to, że właściciel praw autorskich do utworu (oprócz autora może być to wydawca lub inna osoba, która te prawa nabyła) zastrzega sobie pełne prawo do dysponowania utworem oraz decydowania o jego wykorzystaniu. Jednak nie oznacza to całkowitego zakazu korzystania z utworu bądź fragmentów. Można bowiem skorzystać z prawa cytatu lub dozwolonego użytku, co jest ujęte w ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Prawo cytatu

Zgodnie z nim można wykorzystać w swoim tekście fragmenty bądź krótkie utwory w całości w formie wyraźnie oznaczonych cytatów wraz z podaniem autora i/lub źródła. Przy czym cytat ma być uzupełnieniem własnego tekstu a nie jego główną treścią.

Każdy tekst autorski opublikowany w naszym serwisie ma wyraźnie podanego autora (w okolicach tytułu, po prawej stronie) a adres strony z tekstem powinien być podany jako źródło w postaci aktywnego odnośnika (wyraźnie widocznego). W przypadku niektórych utworów (np. wierszy, które jedynie popularyzujemy) autor, tłumacz i źródło podane są pod utworem i to te informacje powinny być podawane przy cytowaniu.

Zdjęcia i grafiki w zdecydowanej większości są naszego autorstwa – te oznaczamy napisem “Oblicza Gruzji”. Autorzy pozostałych ilustracji zostali podani w ich opisie razem ze źródłem i licencją, na której są udostępniane (w przypadku braku takiej informacji autor zastrzega sobie wszelkie prawa).

Dozwolony użytek

Dotyczy on kopiowania na własny użytek całych utworów – ustawa dopuszcza użytek prywatny i w kręgu znajomych (w uproszczeniu), jednak dla nas stopień pokrewieństwa i znajomości nie ma znaczenia. Zatem można zapisywać pojedyncze strony na dysku i przesyłać je do konkretnych osób poprzez prywatne kanały komunikacyjne, tj. pocztę, komunikatory, itp. zachowując przy tym informację o autorze i adresie strony, z której tekst oryginalnie pochodzi.

Należy przy tym zaznaczyć, że dozwolony użytek nie dopuszcza masowego rozpowszechniania czyjegoś tekstu lub zdjęcia, np. na innych stronach i blogach, w broszurach, czasopismach czy książkach (nawet z podaniem autora i źródła), a w szczególności wykorzystania całego tekstu lub zdjęcia w celach komercyjnych. Jeśli zatem chcesz zamieścić na swojej prywatnej stronie jeden z naszych tekstów w całości, któryś z większych utworów (legendy, bajki i toasty na nich oparte) lub zdjęcie/grafikę, to zapytaj nas o zgodę.

Wykorzystanie komercyjne

Fragmenty tekstów autorskich bądź drobne utwory (np. krótkie toasty oparte na anegdotach). Korzystając z prawa cytatu można je bez pytania o zgodę cytować w publikacjach własnych, w tym także komercyjnych (oczywiście z podaniem autora i źródła). Jednak miło nam będzie jeśli autor takiej publikacji poinformuje nas o tym, a w przypadku chęci skorzystania z większej ilości fragmentów bądź drobnych utworów zapyta wcześniej – traktujemy to jedynie jako gest szacunku dla naszej pracy.

Teksty autorskie, zdjęcia/grafiki oraz większe utwory tłumaczone/adaptowane (np. legendy, bajki i toasty na nich oparte). Jeśli chcesz wykorzystać je w całości komercyjnie lub w projekcie, w którym zaangażowane są środki finansowe, to bezwzględnie zapytaj nas o zgodę.

Zgoda na wykorzystanie naszych materiałów

Jako Wydawcy serwisu “Oblicza Gruzji” w niektórych, podanych wcześniej przypadkach, wymagamy uzyskania od nas zgody na wykorzystanie naszych materiałów (tekstów, utworów, zdjęć i grafik). Do każdej takiej sprawy podchodzimy indywidualnie i z dużą elastycznością, przy czym zdecydowanie większą szansę na uzyskanie zgody mają pomysły, które uznamy za ciekawe i wartościowe. Aspekt finansowy (w przypadku wykorzystania komercyjnego) jest ostatnim elementem, który rozpatrujemy i mogą zdarzyć się przypadki, że w ogóle do tego etapu nie dojdzie, bo np. projekt uznamy albo za kompletnie nieinteresujący, albo za arcyciekawy.

A wysłanie zapytania jest bardzo proste, bo przy każdym tekście udostępniamy formularz kontaktowy (w prawej kolumnie).

--
Życzymy przyjemnej lektury i wielu inspiracji,
Autorzy i wydawcy serwisu Oblicza Gruzji
Anna Janicka-Galant i Artur Bińkowski

  • 1. Hasło jest oczywiście parafrazą znanego cytatu z filmu "Miś" Stanisława Barei. :-)