Bardzo się cieszę, że przyjechaliście do mojej małej ojczyzny – do Swanetii, do wioski Idliani, do mojej ekonomicznie biednej, ale duchowo bogatej rodziny. Wnieśliście radość do życia mojej prawie 100-letniej mamy – Donia Kwanciani. Właśnie za to wam dziękuję, że porozmawialiście z nią i pogłaskaliście ją. Nasza ojczyzna, nasza Gruzja od dawna słynie gościnnością. Życzę wam to doświadczyć nie tylko w Swanetii, lecz we wszystkich regionach Gruzji. Życzę też, byście zabrali do waszej wielkiej ojczyzny – do Polski – wielkie wrażenia i zadowolenie z pobytu u nas.
Z najlepszymi życzeniami, Tina Kvantsiani