Laura Gudushauri z Tbilisi

Czasami zdarzają się dziwne przypadki. Poznaliśmy się w październiku 2006 roku w operze i teraz spotykamy się powtórnie, znów w październiku 2007 roku. Dziwne jest to, że Pani od razu mnie poznała, widząc mnie z daleka. Osobę, którą Pani widziała wcześniej tylko raz. Zatem Bóg tak chciał. Raduje mnie to, że Pani ma tak dużo dobrych wspomnień i krąg nowych znajomych i przyjaciół, i że w Pani pamięci jestem również ja.
Stawiam na kolejny szczęśliwy przypadek i na przyjaźń!
Laura Gudushauri

Wpisy spotkanych osób - Laura Gudushauri z Tbilisi