Spójny wizerunek, czyli jak nas widzą, tak nas piszą
Spójny wizerunek na wyprawie to dość ważny element i wielokrotnie może pomóc. Przez lata używałam najprostszych rozwiązań – takie same koszulki z nadrukami, podobna stylistyka stroju, dbałość o pewne rozpoznawalne elementy wyposażenia, które na pierwszy rzut oka informowały, że podróżujemy autostopem i na pieszo (dopięte karimaty, kociołek i kubki na plecaku, kij podróżny).
Wizerunek zewnętrzny ułatwiał nam nawiązywanie kontaktów i otrzymywanie pomocy. O tym, że był skuteczny, informowali nas zatrzymujący się kierowcy: bo wyglądacie tak, że aż chce się z wami porozmawiać o waszych przygodach, sam dużo podróżowałem i lubię pomagać podróżującym, a po was to widać, wyglądaliście zupełnie inaczej niż kolesie szukający podwózki z braku kasy, itp.
Spójny wizerunek i schludność decydowały w kilkanaście sekund o tym, czy dany kierowca się zatrzyma, czy przyciągniemy jego uwagę. Myślę, że między innymi dzięki temu trafialiśmy na określoną grupę kierowców – ludzi ciekawych i otwartych na świat.
Publikowane w serwisie Oblicza Gruzji teksty, tłumaczenia, adaptacje, zdjęcia i grafiki mają swoich autorów. Jeśli chcesz je wykorzystać i/lub rozpowszechnić we fragmentach lub w całości, to zapoznaj się wcześniej z naszymi zasadami udostępniania treści.