Czy trzeba pytać o miłość?

To było w dawnych, dawnych czasach, gdy niemal cały Kaukaz był pod panowaniem jednego władcy. Wysoko w górach żył pewien mędrzec. Sława o jego mądrości dotarła do władcy, który pomyślał, że może od niego usłyszy odpowiedź na pytanie, które go od dawna męczyło. Zaprosił zatem mędrca na ucztę a gdy ten przyszedł zwrócił się do niego słowami:

Wachtang VI Król Kartli i Sulchan-Saba Orbeliani [XVIIIw]

– Wdzięczny jestem Bogu, że przysłał mi mądrego współbiesiadnika! Mędrcze, racz odpowiedzieć mi na moje pytanie.
– Panie, postaraj się zatem zadać na tyle mądre pytanie, żeby rzeczywiście warto było się nad nim zadumać – odparł starzec.
– Zadawałem to pytanie już wielu mędrcom, lecz żaden nie umiał mi na nie odpowiedzieć. Dlaczego istnieje na ziemi miłość skoro powoduje tyle cierpień i nieszczęść?

Mędrzec spojrzał przenikliwie na władcę i odpowiedział tak:

Pewnego razu Panie wysłałeś posłańca do władcy sąsiedniej krainy. Dałeś mu pismo przewiązane jedwabnym sznurem i zapieczętowane lakową pieczęcią z Twoim znakiem. Ilustracja do poematu Czawczawadze Kako the Robber [Henryk Hryniewski]Przykazałeś posłańcowi niezwłocznie i bez postoju pędzić do sąsiedniego królestwa, by przekazać jego władcy to pismo. Była późna, wieczorna godzina. Pognał posłaniec przez skaliste wąwozy i strome podjazdy, po wąskich ścieżynach pomiędzy górskimi przepaściami. Lodowaty, górski wiatr rwał na nim odzienie i mroził go do samych kości. Przemarznięty i zmęczony posłaniec zapytywał sam siebie:
– Cóż takiego ważnego pisze mój Król, że niezwłocznie, nocną i zimną porą muszę gnać z wiatrem w zawody do drugiego królestwa?

Zatrzymał się, rozpalił ognisko i grzejąc przy nim ręce wyciągnął królewskie pismo. Przełamał pieczęć, odwinął jedwabny sznureczek i zaczął czytać. Po chwili zdał sobie sprawę z tego, co uczynił i przerażony zaczął rozważać:
– Cóż mi teraz czynić? Oddać pisma bez pieczęci nie mogę, wrócić do swojego Króla także. A do tego, jak na ironię losu, z przeczytanego pisma kompletnie nic nie pojąłem!

– Ot, co ja tobie Królu powiem – rzekł mędrzec – nie zadawaj pytań o sens istnienia miłości. Jeśli podarowało ci życie miłość, to kochaj a nie pytaj, po co w niej męki i rozterki.