Żył pewien człowiek, złodziej nad złodzieje, który mnóstwo wszelkiego zła ludziom nawyrządzał, a przy tym był bardzo pobożny. Kiedy nie zajmował się okradaniem innych, to godzinami modlił się i płakał. Przybył do niego anioł i powiedział:
– Za twoje złodziejstwa i oszustwa nie wpuści cię Bóg do Nieba, ale dlatego że jesteś taki pobożny, to da ci wszystko o co poprosisz.
Na to pobożny złodziej odpowiedział:
– Jeśli nie ma dla mnie miejsca w Niebie i jeśli Bóg chce spełnić moją prośbę, to życzę sobie, aby uczynił mnie tak ogromnym, żeby oprócz mnie nikt inny do Piekła się nie zmieścił.
Tego Bóg nie mógł zrobić i wpuścił go do Nieba.
Adaptacja na motywach przypowieści Sulchana-Saby Orbelianiego.
Publikowane w serwisie Oblicza Gruzji teksty, tłumaczenia, adaptacje, zdjęcia i grafiki mają swoich autorów. Jeśli chcesz je wykorzystać i/lub rozpowszechnić we fragmentach lub w całości, to zapoznaj się wcześniej z naszymi zasadami udostępniania treści.