Pewnego razu, na statku płynącym ze Stambułu do Batumi, spotkali się uczony z bogatym kupcem. Kupiec wiózł ze sobą mnóstwo skrzyń kosztownych towarów. W nocy rozszalał się sztorm, maszty łamały się a statek był rzucany po morzu niczym łupina włoskiego orzecha. Słychać było lamenty i okrzyki zgrozy. Potem wszystko ucichło...
Na brzeg morze wyrzuciło tylko kupca i uczonego, bo tylko ich dwóch ocalało ze strasznego żywiołu. Kupiec zdziwiony popatrzył na posmutniałego uczonego i zapytał:
– Czemu się smucisz? Przecież to ja całe swoje bogactwo straciłem. Twoje ocalało z tobą!
Przyjaciele, wznieśmy toast za wielkie bogactwa, których nie można stracić.
Publikowane w serwisie Oblicza Gruzji teksty, tłumaczenia, adaptacje, zdjęcia i grafiki mają swoich autorów. Jeśli chcesz je wykorzystać i/lub rozpowszechnić we fragmentach lub w całości, to zapoznaj się wcześniej z naszymi zasadami udostępniania treści.