W jednej z wysokogórskich wiosek umierał jeden bardzo stary i bardzo bogaty góral. U jego łoża zebrała się cała rodzina i krewni, żeby wysłuchać ostatniej woli starca. Umierający rzekł do nich:
– Swojej ukochanej żonie zostawiam dom, synom moje niezliczone stada owiec, córkom i ich mężom moje bezcenne wina, wnukom moje rozległe winnice a starszemu prawnukowi, który cały czas mi powtarzał, że najważniejsze nie są pieniądze i władza, a zdrowie – tobie zostawiam swoje nowe buty, burkę i pas. Chodź mój drogi po górach, oddychaj świeżym powietrzem i nabieraj zdrowia jak i ja robiłem!
Wznieśmy toast za zdrowie – największą kosztowność prawdziwego dżygita!
Publikowane w serwisie Oblicza Gruzji teksty, tłumaczenia, adaptacje, zdjęcia i grafiki mają swoich autorów. Jeśli chcesz je wykorzystać i/lub rozpowszechnić we fragmentach lub w całości, to zapoznaj się wcześniej z naszymi zasadami udostępniania treści.