Starzy górale na Kaukazie opowiadają taką legendę.
Kiedy Bóg stworzył góry Kaukazu to zerwał przepiękną białą lilię i rzucił ją w przepastną głębinę przejrzystych wód górskiego jeziora. Lilia przemieniła się w przepiękną kobietę, delikatną i pachnącą jak lilia i zwiewną jak letni wiaterek. Kobieta spojrzała w kryształowe wody jeziora a zobaczywszy swoje odbicie krzyknęła:
– Ależ jestem piękna!
Od tej pory kobieta biegała po górskich ścieżynkach, po ukwieconych dolinach a wszystko wokół zamierało w milczącym zachwycie. Po niedługim czasie znudził kobietę ten niemy podziw i krzyknęła:
– Wszystko wokół zachwyca się mną, lecz ja tego nie słyszę. Wszystkie zachwyty są nieme lub w zupełnie niezrozumiałym języku. Ja chcę słyszeć ten podziw. Chcę pieszczoty, czułości i miłości. I żebym ja także mogła kochać.
I Bóg stworzył kobiecie mężczyznę.
Wznieśmy toast za to, żeby kobiety i mężczyźni pamiętali o tym, że są na ziemi po to, by się nawzajem kochali.
Publikowane w serwisie Oblicza Gruzji teksty, tłumaczenia, adaptacje, zdjęcia i grafiki mają swoich autorów. Jeśli chcesz je wykorzystać i/lub rozpowszechnić we fragmentach lub w całości, to zapoznaj się wcześniej z naszymi zasadami udostępniania treści.