Dawno to było. Za wysokimi górami, za przepastnymi lasami żyła w górskiej pieczarze Miłość. Opowieści o niej był pełen świat. Nikt jej nie widział, ale wszyscy znali że ona jest. O niej mówili prości ludzie, o niej składali wiersze poeci.
Kiedy o niej myślano w żyłach tętniła gorąca krew. Ją widywano w snach i o niej marzyli na jawie młodzi ludzie. Jednym jawiła się w wyobrażeniach jako dziewczyna o złocistych włosach, łaskawa i delikatna. Inni marzyli o kruczoczarnej i czarnookiej piękności, dumnej i pełnej żaru. Pieśniarze śpiewali o niej piękne pieśni.
Pewien dżygit nasłuchawszy się o niej opowieści zdecydował, że co by się nie wydarzyło to on chce ją zobaczyć na własne oczy. Osiodłał swojego rączego konia i puścił się w drogę. Jego koń wichrem niesiony pognał przez góry, przeleciał ponad przepaściami. Przejechał dżygit przez przepastne lasy, dojechał do głębokiej górskiej pieczary. Nie zobaczył w pieczarze Miłości w postaci przepięknej dziewczyny – zobaczył mądrego starca.
– Powiedz mi Mędrcze, gdzie mieszka Miłość? – zapytał dżygit – Przyjechałem by ją odnaleźć.
Starzec spojrzał przenikliwie na młodego dżygita i powiedział:
– Ja także byłem młody i także tak jak ty wierzyłem opowieściom o tym, że Miłość mieszka w górskiej pieczarze za wysokimi górami, za przepastnymi lasami. Przeżyłem bardzo długie życie i myślę, że teraz mogę dać ci radę.
Miłości nie potrzeba szukać, ona sama przychodzi do człowieka. U każdego Miłość jest inna, wyjątkowa, zupełnie inna niż u drugiego człowieka. Wracaj młodzieńcze do domu a tam pewnie niedługo przybędzie do ciebie Miłość.
Wrócił dżygit do domu. Przez ten czas, kiedy on po świecie szukał Miłości, sąsiedzka córka wyrosła na przepiękną pannicę. Spojrzał na nią młodzieniec i wspomniał słowa Mędrca. Zachciało mu się stać poetą i składać o pięknej dziewczynie wiersze. Od jednej myśli o młodej dziewczynie z sąsiedztwa czuł, że krew mu kipi w żyłach. Wszystko, co opowiadano o Miłości, jawiło mu się opowieścią o owej dziewczynie. Nie potrzebował szukać Miłości – ona sama do niego przyszła!
Wznieśmy toast za Miłość! Za to, by w pewien przepiękny dzień przyszła do każdego z nas.
Publikowane w serwisie Oblicza Gruzji teksty, tłumaczenia, adaptacje, zdjęcia i grafiki mają swoich autorów. Jeśli chcesz je wykorzystać i/lub rozpowszechnić we fragmentach lub w całości, to zapoznaj się wcześniej z naszymi zasadami udostępniania treści.