Dawno, dawno temu, w górskich wioskach Kaukazu, był zwyczaj, w myśl którego dziewczyna przed wyjściem za mąż powinna oswoić i sprowadzić do wioski górskiego barana.
Wczesnym rankiem wspinała się wysoko w góry biorąc ze sobą wiązkę świeżej trawy i aromatycznych ziół. Jeśli udało jej się dostrzec górskiego barana, najpierw starała się go nie spłoszyć i rzucała mu część przyniesionych ziół a sama ukrywała się. Cierpliwie powtarzała wielokrotnie te czynności, rzucając baranowi smakowite zioła i czekając aż na tyle oswoi się z jej widokiem, że pozwoli podejść do siebie bliżej. Baran tak przyzwyczajał się do dziewczyny i przynoszonych przez nią smakołyków, że po jakimś czasie ośmielał się położyć przy jej nogach i z rozkoszą ufnie drzemać.
Jeśli dziewczynie udało się oswoić lubiące wolność górskie stworzenie, to była gotowa do wyjścia za mąż, bo w każdym kaukaskim mężczyźnie żyje nieokiełznany górski baran.
Wznieśmy zatem toast za kobiety, żeby udawało im się nas oswoić!
Publikowane w serwisie Oblicza Gruzji teksty, tłumaczenia, adaptacje, zdjęcia i grafiki mają swoich autorów. Jeśli chcesz je wykorzystać i/lub rozpowszechnić we fragmentach lub w całości, to zapoznaj się wcześniej z naszymi zasadami udostępniania treści.