Idee istnieją, rzeczy się stają

Przychodzi kiedyś moment, w którym idea i pomysł mają się stać czymś realnym. To, co było marzeniem i wizją zapładniającą twórczo przez kilka lat, ma zostać urzeczywistnione. Trzecia dla mnie, a pierwsza dla Artura, wyprawa do Gruzji – bazująca na doświadczeniach z poprzednich, ale zupełnie inna. Po pierwsze dłuższa i mająca dość konkretne założenia – pokazać różnorodne oblicza Gruzji, jej wielokulturowość i koloryt a wszystko spięte klamrą od historii po współczesność.

Idee istnieją, rzeczy się stają.
– Platon

Przyjęte założenia:

• Wyprawa ma być, tak jak poprzednie, autostopowa i piesza, gdyż taka formuła daje nieskrępowany i bezpośredni kontakt z napotykanymi ludźmi.
• Chcąc jak najszerzej pokazać oblicza Gruzji będziemy eksplorować różne regiony, wioski i miasta stykając się z przedstawicielami różnych warstw społecznych i grup etnicznych.
• Prowadzimy stronę internetową prezentującą materiały dziennikarsko-reporterskie obrazujące naszą wyprawę i działalność z nią związaną.
• Wyprawa jest także przyczynkiem do naszej pracy jako coachów, gdyż w jej trakcie zamierzamy prowadzić badania nad synchronicznością oraz kontynuować pracę nad grą planszową i innymi materiałami rozwojowymi.

Najwcześniejszy wariant wyprawy przewidywał wyjazd jesienią, kilkumiesięczną trasę bez dokładnego dookreślania czasu trwania.