Radiowe pocztówki ze świata

Pokora jest pewnym stosunkiem duszy do czasu. To zgoda na czekanie.
– Simone Weil

14 listopada wydawało nam się, że wszystko jest w miarę dopięte i następnego dnia pojedziemy do Warszawy już z plecakami na nagranie audycji “Pocztówki ze świata”. Potem miało być kilka dni w Radzyminie pod Warszawą, trochę spotkań rodzinnych i w drogę. Święta mieliśmy spędzić gdzieś w Gruzji i nawet zabierałam na tę okazję suszone grzyby a na dysku przenośnym zapas świątecznej muzyki z różnych zakątków świata.

Nie wiem co tym razem zadziałało, bynajmniej Wielki Sabotażysta zepsuł nam w noc przed wyjazdem dwa komputery. Jeden na amen a drugi tylko w celu postrachu. Mimo szaleńczych prób Artur nie zdołał pozgrywać materiałów i dokończyć tzw. wstępnego etapu strony co było warunkiem naszego ruszenia w drogę. Wściekłość i wszystkie odmiany pomruków pod nosem i tych głośniejszych nie udrożniły sprzętu – do Warszawy na audycję pojechaliśmy, ale bez plecaków...

Nie tylko sztuka i wiedza, ale także cierpliwość musi być częścią dzieła.
– Johann Wolfgang Goethe

Do audycji radia WNET zostaliśmy zaproszeni przez Natalię Mileszyk, która rozmową z nami chciała otworzyć swój pierwszy, autorski cykl programów radiowych “Pocztówki ze świata”. Do Warszawy przejechaliśmy w trójkę (razem z Przemkiem, bo część spotkania dotyczyła jego edukacji domowej) a po trzech godzinach wróciliśmy do Łodzi... Plonem spotkania jest nagranie audycji z sympatyczną prowadzącą oraz nasze kartki pocztowe zrobione na tę okoliczność.