Sałatka buraczana Heleny Amiradżibi
Przepis pochodzi z “Książki antykucharskiej” Heleny Amiradżibi, w której taką sałatkę przyrządzał Irakli, syn literata Sandra Kanczeli. Sama książka luźno nawiązuje do tematyki kulinarnej, która stanowi jedynie pretekst do pokazania Gruzji z czasów Berii i Stalina, z czasów dzieciństwa i młodości samej autorki. Pokazania Gruzji porewolucyjnej, w której inteligencja jako grupa społeczna stała się elementem niepożądanym a tak zwana stara inteligencja wręcz wrogim.
Helena Amiradżibi ujęła to najkrócej i ze wspaniałym, sarkastycznym poczuciem humoru:
Urodziłam się pod szczęśliwą gwiazdą w najszczęśliwszym państwie na świecie, zajętym budową świetlanego jutra, a mimo to udało mi się wyjść z tego wszystkiego cało. Nie wysiedlono nas na Syberię ani do Kazachstanu, nie rozstrzelano moich rodziców i nie umarliśmy z głodu. A to, że urodziłam się w Gruzji, można by uznać za szczyt szczęścia. Podczas gdy do Kazachstanu czy na Północ wysyłano pod strażą miliony ludzi, do Gruzji dobrowolnie ciągnęły tłumy i, co gorsza, wcale nie chciały z niej wyjeżdżać.
Uwielbiam obie książki Amiradżibi (druga to “Słodkie życie księżniczki”) i jeśli tylko mam okazję, to polecam znajomym do przeczytania. Wybierając się zatem zimą w odwiedziny do mamy Artura, też Anny, zabrałam książkę ze sobą i pożyczyłam jej do przeczytania, żeby choć trochę poznała kraj, do którego zamierzamy wyjechać na dłużej. Przeczytała a po kilku dniach podała nam sałatkę jakiej nigdy dotąd nie jedliśmy.
Anna bardzo często raczy nas przysmakami – placki ziemniaczane, naleśniki, pierogi z różnymi nadzieniami, gołąbki, ciasta drożdżowe z owocami – najczęściej polska, niby prosta a jednak bardzo pracochłonna tradycyjna kuchnia. Tym razem był to zupełnie inny smak i z zupełnie inną nutą. Na tyle ciekawe zestawienie, że coś nas w tym zaintrygowało a Artur od razu zapytał:
– A skąd mama ma ten przepis? Buraki z kapustą kiszoną i ogórkiem?
– Jak to skąd? Z tej książki co mi przywieźliście! – odpowiedziała.
Sałatka gruzińska Amiradżibi stałą się częstym gościem na stole i wręcz kultowym daniem gruzińskim mamy Artura, która ze wszystkich gruzińskich przepisów tylko ten sobie upodobała. Żadne sałatki czy pasty bakłażanowe, żadne szakarlamy czy szeczamandy jej nie przekonały tylko kiszona kapusta i buraki...
Sama jej nigdy nie robiłam, ale jak mawia Helena Amiradżibi, wcale nie trzeba gotować, żeby móc o tym pisać
. :-)
Składniki sałatki:
- czerwone buraki – 2-3,
- ziemniaki – 3,
- cebula – 1,
- lekko kwaszona kapusta – ½ kg,
- kiszone ogórki – 2,
- musztarda – 2 łyżki,
- majonez,
- zielenina,
- przyprawy do smaku.
Przygotowanie:
- Ziemniaki i buraki ugotować w skórkach. Następnie obrać, pokroić w kostkę.
- Cebulę i ogórki obrać a następnie także posiekać w drobną kostkę.
- Kiszoną kapustę odcisnąć z soku i posiekać.
- Składniki wymieszać i przyprawić – posolić, popieprzyć, dodać dwie łyżki mocnej musztardy i zalać majonezem.
- Odstawić na kilka godzin w chłodne miejsce, żeby się przemacerowało.
- Przed podaniem posypać pokrojoną zieleniną.
I jak napisała Helena Amiradżibi – jeśli ktoś nie ma nic lepszego do roboty, może wypróbować
. :-)
Publikowane w serwisie Oblicza Gruzji teksty, tłumaczenia, adaptacje, zdjęcia i grafiki mają swoich autorów. Jeśli chcesz je wykorzystać i/lub rozpowszechnić we fragmentach lub w całości, to zapoznaj się wcześniej z naszymi zasadami udostępniania treści.
Spodobało ci się? Podziel się z innymi...
Anna Janicka-Galant
- autorka
- Aczma - adżarska lasagne
- Adżapsandali, czyli bakłażanowy misz-masz
- Bakłażanowe "języki teściowej" - samo słodkie czy samo gorzkie
- Bakłażanowe czółna faszerowane serem
- Bakłażanowe krążki z orzechową nutą
- Bakłażanowe zawijasy po gruzińsku
- Bakłażanowy kawior, czyli pasty z pieczonych bakłażanów
- Bakłażany faszerowane ryżem z warzywami
- Bakłażany w pomidorach i pieczarkach
- Bakłażany zapiekane z jajkami i mądrala Hodża Nasreddin
- Banany zapiekane z migdałami
- Buraki faszerowane warzywami
- Chaczapuri adżarskie u Starszyny
- Chaczapuri na zielono
- Chaczapuri, czyli serowy chleb
- Ciasto herbaciane
- Cygara orzechowe, czyli ciasteczka z duchem wu-wei
- Czachochbili wegetariańskie, czyli "bażantówa z warzyw"
- Czadi imeretyńskie pieczone w keci na liściach
- Czerwona kapusta po gruzińsku - na szlakach starożytnych wędrówek
- Cziri z hurmy, czyli suszone girlandy
- Cziszdwari - mczadi serowe z Kodorskiego Wąwozu
- Cziszdwari Leli, czyli serowy kwiatek
- Cziżi-biżi - jajeczny miszmasz
- Domowe wędzenie serów w Gruzji
- Domowy ser gruziński na chaczapuri
- Doszorwa - zupa na maconi
- Dynia pieczona i gotowana - jesienno-zimowe przekąski
- Dyniowo-orzechowy smakołyk Arkadija
- Dżondżoli - kiszone kwiatostany kłokoczki
- Elardżi ziemniaczane po swańsku
- Fasola podsmażana, czyli smak prostoty
- Gomi - kaszka o smaku gruzińskiej tradycji
- Gozinaki - przysmak zaklinający szczęście
- Gruzińska sałatka warzywna
- Gruzińskiego wina smak
- Gupta z czerwonej fasoli
- Gwezeli - guryjskie pierożki z jajkiem i serem
- Imeretyński szafran, czyli przyprawowe kwiatki
- Jabłka pieczone na keci - zimowy deser
- Jajecznica z orzechami po gruzińsku
- Jajka faszerowane orzechami
- Kapusta kiszona na czerwono po gruzińsku
- Kaurma z ziemniaków
- Kawa po batumsku
- Kawa po królewsku z Achalciche
- Kikliko - kogucie grzanki-obsmażanki
- Kirkażi - sałatka z czerwonej fasoli
- Kiszmisziani - rodzynkowe ciasteczka
- Konfitura jarzębinowa Leli z Uszguli
- Konfitura z pigwy u Nazi w Muchati
- Kulki ziemniaczane z orzechami
- Kweri - wytrawne pierogi megrelskie
- Letni sos jeżynowo-winogronowy, czyli słodko-kwaśno-ostry smak Imeretii
- Lipowa herbatka u Leli
- Lobiani na patelni u Mery
- Lobio z czerwonej fasoli
- Malachto - fasola szparagowa w adżarskich klimatach
- Maliny z migdałami
- Marchewkowe łódeczki z orzechowym farszem
- Mczadersy - kukurydziane fusion inspiracje
- Mczadi adżarskie wypiekane na keci
- Mczadi kukurydziane - placuszki gruzińskie
- Mczadi kukurydziano-fasolowe
- Nazuki - chaszurski chlebek gościnności
- O piecach "tone" i wypiekaniu chleba w Gruzji
- Orzechowy przekładaniec a'la baklawa
- Pałeczki serowe po megrelsku
- Pchal-lobio z brukselką
- Pchali - warzywna kreatywność w orzechowym sosie
- Pieczarki duszone z orzechami
- Pierożki orzechowe z planety Kaukaz
- Podłużne lobiani, czyli fasolowa bagietka z Gori
- Postne kotlety fasolowe
- Pęczki z pora, czyli potrawa dla gadułów
- Ruski barszcz po gruzińsku, czyli zupa polityczna
- Sałatka buraczana Heleny Amiradżibi
- Sałatka ze smażonej papryki po meschetyjsku
- Ser domowy odciśnięty z przedłużoną trwałością
- Sinori u Taliko - adżarskie rulony naleśnikowe
- Soko-chinkali u Lii w Achalciche
- Soko-sulguni - grzyby zapiekane w "kiecy"
- Strączki fasoli z duszoną cebulą i jajkami
- Surówka z kiszonej kapusty z orzechami
- Swańska sałatka z buraka liściowego
- Swańska sól - legendarna mieszanka ziołowa z górskich łąk Swanetii
- Szakarlama z migdałem - ciasteczka pachnące starym Tbilisi
- Szeczamandi zielone, czyli pora na pora
- Słodka zielona papryka z gruzińskim sosem orzechowym
- Tkemali, ałycza i mirabelka - śliwkowi krewniacy w gruzińskim sosie
- Tolma wegetariańska, czyli liściaste zawijańce u Żużuny w Batumi
- Wariacje z zielonej fasolki po gruzińsku
- Zapiekaniec selerowo-ziemniaczany - inspiracja z motylami
- Ziemniaczany smak prostoty
- Zimowa herbatka z gałązek krzewów owocowych