Szeczamandi zielone, czyli pora na pora
Zawsze sądziłem, że każda następna wersja opowiadania jest lepsza od poprzedniej. A skąd wiadomo, która powinna być ostatnia? To sekret zawodu, który nie rządzi się prawami rozumu, lecz magią instynktów, tak samo jak kucharka wie, kiedy zupa już jest gotowa. – Gabriel García Márquez
W Gruzji typowych zup jest niewiele a wegetariańskich tym bardziej. Znacznie więcej jest potraw podpadających pod coś, co nie do końca jest zupą, ale nie jest też drugim daniem w naszym rozumieniu. Są to gęste potrawki z dużej ilości warzyw, a o znacznie mniejszej ilości wody, którą najczęściej się jeszcze dobrze odparowuje w procesie gotowania. Można określić je mianem tzw. potraw jednogarnkowych.
Tym przyjemniejszym dla mnie było znalezienie czegoś bardziej zupowatego a do tego dającego nadzieję na niebanalny smak. Minimalnie uszlachetniłam porowe szeczamandi jedną startą marchewką a dopiero później doczytałam się w książce rosyjskiego kulinarnego guru a zarazem historyka – Williama Pochlebkina, że ten rodzaj zup jest bez kawałków warzyw. W sumie jest bez kawałków, bo marchewka starta drobno. :-) Dla poprawności wykonania załączam oryginalny przepis z książki Jeleny Kiladze “Tradycyjna kuchnia gruzińska”
Przepis na szeczamandi
Składniki na dwie porcje:
- pory – 300 g,
- cebula – 1 szt,
- orzechy włoskie mielone – ½ szklanki,
- mąka kukurydziana – 2 łyżki,
- po 20 g natki selera, pietruszki, kopru, mięty i kolendry,
- po 2 łyżki startych korzeni selera i pietruszki,
- świeżo zmielony czarny pieprz i sól do smaku.
Sposób przyrządzenia szeczamandi:
- Pory i cebulę drobno pokroić.
- 1½ l wody zagotować, wrzucić do niej startą pietruszkę, seler, pory oraz cebulę i gotować warzywa przez 10 minut bez przykrycia.
- Mąkę kukurydzianą rozprowadzić w 100 ml zimnej wody i powoli wlać ją do warzyw stale mieszając i uważając, aby nie zrobiły się grudki. Gotować na małym ogniu.
- Do rondla dodać orzechy włoskie i gotować całość jeszcze przez 10 minut stale mieszając.
- Wsypać pokrojoną zieleninę, posolić, doprawić pieprzem, przykryć szczelnie pokrywką i odstawić na 5 minut, po czym podawać szeczamandi gorące. Można posypać startym serem.
Jest jeszcze jedna wersja, która bardzo mi się spodobała – szeczamandi z grzybami. Robimy ją na wywarze z pokrojonych grzybów zamiast pora (około 500 g) a resztę tak jak w przepisie powyżej. W obu przepisach składniki podstawowe – cebulę i pora lub grzyby – można wstępnie poddusić na oliwie.
Szeczamandi1 – rodzaj gruzińskich, wegetariańskich zup bez warzyw w kawałkach i kasz. Przygotowywane na bazie mlecznej (maconi, kefir, jogurt naturalny), kwaśno-owocowej, grzybowej lub orzechowo-zieleninowej, zagęszczane mąką (pszenną lub kukurydzianą), a w przypadku bazy mlecznej, także jajkami (całymi lub żółtkami). Często z dużą ilością cebuli, czosnku, mięty, pokrzywy, estragonu, liści selera i pietruszki.
- 1. lub szeczamandy; gruz. შეჭამანდი – shech'amandi, shech'amandy
Publikowane w serwisie Oblicza Gruzji teksty, tłumaczenia, adaptacje, zdjęcia i grafiki mają swoich autorów. Jeśli chcesz je wykorzystać i/lub rozpowszechnić we fragmentach lub w całości, to zapoznaj się wcześniej z naszymi zasadami udostępniania treści.
Spodobało ci się? Podziel się z innymi...
- Aczma - adżarska lasagne
- Adżapsandali, czyli bakłażanowy misz-masz
- Bakłażanowe "języki teściowej" - samo słodkie czy samo gorzkie
- Bakłażanowe czółna faszerowane serem
- Bakłażanowe krążki z orzechową nutą
- Bakłażanowe zawijasy po gruzińsku
- Bakłażanowy kawior, czyli pasty z pieczonych bakłażanów
- Bakłażany faszerowane ryżem z warzywami
- Bakłażany w pomidorach i pieczarkach
- Bakłażany zapiekane z jajkami i mądrala Hodża Nasreddin
- Banany zapiekane z migdałami
- Buraki faszerowane warzywami
- Chaczapuri adżarskie u Starszyny
- Chaczapuri na zielono
- Chaczapuri, czyli serowy chleb
- Ciasto herbaciane
- Cygara orzechowe, czyli ciasteczka z duchem wu-wei
- Czachochbili wegetariańskie, czyli "bażantówa z warzyw"
- Czadi imeretyńskie pieczone w keci na liściach
- Czerwona kapusta po gruzińsku - na szlakach starożytnych wędrówek
- Cziri z hurmy, czyli suszone girlandy
- Cziszdwari - mczadi serowe z Kodorskiego Wąwozu
- Cziszdwari Leli, czyli serowy kwiatek
- Cziżi-biżi - jajeczny miszmasz
- Domowe wędzenie serów w Gruzji
- Domowy ser gruziński na chaczapuri
- Doszorwa - zupa na maconi
- Dynia pieczona i gotowana - jesienno-zimowe przekąski
- Dyniowo-orzechowy smakołyk Arkadija
- Dżondżoli - kiszone kwiatostany kłokoczki
- Elardżi ziemniaczane po swańsku
- Fasola podsmażana, czyli smak prostoty
- Gomi - kaszka o smaku gruzińskiej tradycji
- Gozinaki - przysmak zaklinający szczęście
- Gruzińska sałatka warzywna
- Gruzińskiego wina smak
- Gupta z czerwonej fasoli
- Gwezeli - guryjskie pierożki z jajkiem i serem
- Imeretyński szafran, czyli przyprawowe kwiatki
- Jabłka pieczone na keci - zimowy deser
- Jajecznica z orzechami po gruzińsku
- Jajka faszerowane orzechami
- Kapusta kiszona na czerwono po gruzińsku
- Kaurma z ziemniaków
- Kawa po batumsku
- Kawa po królewsku z Achalciche
- Kikliko - kogucie grzanki-obsmażanki
- Kirkażi - sałatka z czerwonej fasoli
- Kiszmisziani - rodzynkowe ciasteczka
- Konfitura jarzębinowa Leli z Uszguli
- Konfitura z pigwy u Nazi w Muchati
- Kulki ziemniaczane z orzechami
- Kweri - wytrawne pierogi megrelskie
- Letni sos jeżynowo-winogronowy, czyli słodko-kwaśno-ostry smak Imeretii
- Lipowa herbatka u Leli
- Lobiani na patelni u Mery
- Lobio z czerwonej fasoli
- Malachto - fasola szparagowa w adżarskich klimatach
- Maliny z migdałami
- Marchewkowe łódeczki z orzechowym farszem
- Mczadersy - kukurydziane fusion inspiracje
- Mczadi adżarskie wypiekane na keci
- Mczadi kukurydziane - placuszki gruzińskie
- Mczadi kukurydziano-fasolowe
- Nazuki - chaszurski chlebek gościnności
- O piecach "tone" i wypiekaniu chleba w Gruzji
- Orzechowy przekładaniec a'la baklawa
- Pałeczki serowe po megrelsku
- Pchal-lobio z brukselką
- Pchali - warzywna kreatywność w orzechowym sosie
- Pieczarki duszone z orzechami
- Pierożki orzechowe z planety Kaukaz
- Podłużne lobiani, czyli fasolowa bagietka z Gori
- Postne kotlety fasolowe
- Pęczki z pora, czyli potrawa dla gadułów
- Ruski barszcz po gruzińsku, czyli zupa polityczna
- Sałatka buraczana Heleny Amiradżibi
- Sałatka ze smażonej papryki po meschetyjsku
- Ser domowy odciśnięty z przedłużoną trwałością
- Sinori u Taliko - adżarskie rulony naleśnikowe
- Soko-chinkali u Lii w Achalciche
- Soko-sulguni - grzyby zapiekane w "kiecy"
- Strączki fasoli z duszoną cebulą i jajkami
- Surówka z kiszonej kapusty z orzechami
- Swańska sałatka z buraka liściowego
- Swańska sól - legendarna mieszanka ziołowa z górskich łąk Swanetii
- Szakarlama z migdałem - ciasteczka pachnące starym Tbilisi
- Szeczamandi zielone, czyli pora na pora
- Słodka zielona papryka z gruzińskim sosem orzechowym
- Tkemali, ałycza i mirabelka - śliwkowi krewniacy w gruzińskim sosie
- Tolma wegetariańska, czyli liściaste zawijańce u Żużuny w Batumi
- Wariacje z zielonej fasolki po gruzińsku
- Zapiekaniec selerowo-ziemniaczany - inspiracja z motylami
- Ziemniaczany smak prostoty
- Zimowa herbatka z gałązek krzewów owocowych