Lobio z czerwonej fasoli
Gdybym pielił i rozstawiał pale
Wśród winnicy,
Gdybym się urokiem miasta
Mocno nie zachwycał,
Miałbym teraz siwe woły,
Z gór bym drzewo przywiózł
I nie biednie, nie bogato,
Lecz żyłbym szczęśliwie.
I co dzień by moja żona
Keci rozżarzała,
Lobio by w kotani z ognia
Do chłodu wstawiała.
Lubiłbym popatrzyć sobie,
Tak jak lubię teraz,
Na to pole, gdzie nad ranem
Siwa mgła się wdziera.
Szedłbym w piątek do Saczcheri
Sprzedać kukurydzę,
Żonie perkal na sukienkę
Kupiłbym – niech widzą!
Niech do wiejskiej szkoły dzieci,
Tak jak inne idą;
Chłopczyk Wano miałby imię,
Dziewczynka – Iwlita.
Gdybym nie wziął do rąk książki,
To wziąłbym motykę,
Alem spod cienia orzecha
Nazbyt często zmykał.
Lobio – to jedna z najbardziej znanych i popularnych gruzińskich potraw. Każdy, kto był w Gruzji, na pewno jadł lobio. A jak się zbierze kilku, którzy byli i jedli, to rozpocznie się dyskusja jak je robić i jaki jest jego prawdziwy smak.
Spieszę uprzedzić dyskusję – jednego smaku nie ma a nazwa lobio oznacza po prostu fasolę. Tym sposobem lobio z pomidorami to fasola z pomidorami a lobio z czerwonej fasoli to fasola z czerwonej fasoli... Tak to żartobliwie brzmi, ale w rzeczywistości lobio stało się określeniem ogromnej ilości potraw, w których główną rolę ma do odegrania jakaś fasola. Przy czym nie tylko w ziarnach, ale także w strączkach, bo może być także zielone lobio czyli lobio z fasoli szparagowej.
W czym tak naprawdę tkwi źródło legendy o wspaniałym smaku gruzińskiego lobio? W kompozycji przypraw, w niespiesznym gotowaniu lub zapiekaniu i – jak zapewne dodaliby rodowici Gruzini – w gruzińskiej wodzie. ;-)
O tym, że smak lobio kojarzy się z ciepłem domowego ogniska i skromnym, lecz wystarczającym życiem u boku rodziny mówi wiersz Muchrana Maczawariani. Jest on nadal aktualny – niektórzy współcześni single płci obojga też mogą czasem wzdychać do fasoli...
Przepis na lobio z czerwonej fasoli
Składniki:
- czerwona fasola – ½ kg,
- cebula – 2-3 (najlepiej czerwone),
- czosnek – 3-4 ząbki,
- orzechy włoskie – ½ szklanki zmielonych lub zblendowanych,
- zielenina: natka kolendry, pietruszki, selera, koperek,
- ostra papryczka (czerwona) – 1 strączek,
- ocet winny (sok z kwaśnych winogron lub pestek granatu) – 3 łyżki,
- przyprawy: cząber, pieprz, sól.
Przyrządzenie:
- Namoczoną wcześniej fasolę ugotować do miękkości tak, żeby fasola rozpadała się przy mieszaniu a wywar żeby prawie cały odparował.
- Zaprawka czosnkowo-orzechowa: Rozetrzeć (utłuc, zblendować) czosnek z solą, kolendrą, orzechami, przyprawami. Dodać ocet oraz posiekaną papryczkę i zieleninę. Dobrze utrzeć i wymieszać, dodając trochę wywaru z fasoli, żeby masa się połączyła.
- Cebulę drobno pokroić a następnie można:
- dorzucić ją do garnka z fasolą i podgotować, dołożyć zaprawkę czosnkowo-orzechową, wymieszać i potrzymać na małym ogniu około 15 minut;
- lekko ją podsmażyć na oleju na złocisty kolor, dodać zaprawkę czosnkowo-orzechową a następnie przełożyć do garnka i wymieszać z fasolą.
- Posypać po wierzchu zieleniną lub podać ją oddzielnie w gałązkach.
- Można podawać na ciepło lub na zimno.
W Gruzji lobio jest najczęściej jedzone z chlebem (np. szoti czy lawaszem) lub mczadi. Do tego dodawane są kiszonki z zielonych pomidorów, papryki, cebuli lub kapusty oraz duża ilość zieleniny do zagryzania.
Publikowane w serwisie Oblicza Gruzji teksty, tłumaczenia, adaptacje, zdjęcia i grafiki mają swoich autorów. Jeśli chcesz je wykorzystać i/lub rozpowszechnić we fragmentach lub w całości, to zapoznaj się wcześniej z naszymi zasadami udostępniania treści.
Spodobało ci się? Podziel się z innymi...
- Aczma - adżarska lasagne
- Adżapsandali, czyli bakłażanowy misz-masz
- Bakłażanowe "języki teściowej" - samo słodkie czy samo gorzkie
- Bakłażanowe czółna faszerowane serem
- Bakłażanowe krążki z orzechową nutą
- Bakłażanowe zawijasy po gruzińsku
- Bakłażanowy kawior, czyli pasty z pieczonych bakłażanów
- Bakłażany faszerowane ryżem z warzywami
- Bakłażany w pomidorach i pieczarkach
- Bakłażany zapiekane z jajkami i mądrala Hodża Nasreddin
- Banany zapiekane z migdałami
- Buraki faszerowane warzywami
- Chaczapuri adżarskie u Starszyny
- Chaczapuri na zielono
- Chaczapuri, czyli serowy chleb
- Ciasto herbaciane
- Cygara orzechowe, czyli ciasteczka z duchem wu-wei
- Czachochbili wegetariańskie, czyli "bażantówa z warzyw"
- Czadi imeretyńskie pieczone w keci na liściach
- Czerwona kapusta po gruzińsku - na szlakach starożytnych wędrówek
- Cziri z hurmy, czyli suszone girlandy
- Cziszdwari - mczadi serowe z Kodorskiego Wąwozu
- Cziszdwari Leli, czyli serowy kwiatek
- Cziżi-biżi - jajeczny miszmasz
- Domowe wędzenie serów w Gruzji
- Domowy ser gruziński na chaczapuri
- Doszorwa - zupa na maconi
- Dynia pieczona i gotowana - jesienno-zimowe przekąski
- Dyniowo-orzechowy smakołyk Arkadija
- Dżondżoli - kiszone kwiatostany kłokoczki
- Elardżi ziemniaczane po swańsku
- Fasola podsmażana, czyli smak prostoty
- Gomi - kaszka o smaku gruzińskiej tradycji
- Gozinaki - przysmak zaklinający szczęście
- Gruzińska sałatka warzywna
- Gruzińskiego wina smak
- Gupta z czerwonej fasoli
- Gwezeli - guryjskie pierożki z jajkiem i serem
- Imeretyński szafran, czyli przyprawowe kwiatki
- Jabłka pieczone na keci - zimowy deser
- Jajecznica z orzechami po gruzińsku
- Jajka faszerowane orzechami
- Kapusta kiszona na czerwono po gruzińsku
- Kaurma z ziemniaków
- Kawa po batumsku
- Kawa po królewsku z Achalciche
- Kikliko - kogucie grzanki-obsmażanki
- Kirkażi - sałatka z czerwonej fasoli
- Kiszmisziani - rodzynkowe ciasteczka
- Konfitura jarzębinowa Leli z Uszguli
- Konfitura z pigwy u Nazi w Muchati
- Kulki ziemniaczane z orzechami
- Kweri - wytrawne pierogi megrelskie
- Letni sos jeżynowo-winogronowy, czyli słodko-kwaśno-ostry smak Imeretii
- Lipowa herbatka u Leli
- Lobiani na patelni u Mery
- Lobio z czerwonej fasoli
- Malachto - fasola szparagowa w adżarskich klimatach
- Maliny z migdałami
- Marchewkowe łódeczki z orzechowym farszem
- Mczadersy - kukurydziane fusion inspiracje
- Mczadi adżarskie wypiekane na keci
- Mczadi kukurydziane - placuszki gruzińskie
- Mczadi kukurydziano-fasolowe
- Nazuki - chaszurski chlebek gościnności
- O piecach "tone" i wypiekaniu chleba w Gruzji
- Orzechowy przekładaniec a'la baklawa
- Pałeczki serowe po megrelsku
- Pchal-lobio z brukselką
- Pchali - warzywna kreatywność w orzechowym sosie
- Pieczarki duszone z orzechami
- Pierożki orzechowe z planety Kaukaz
- Podłużne lobiani, czyli fasolowa bagietka z Gori
- Postne kotlety fasolowe
- Pęczki z pora, czyli potrawa dla gadułów
- Ruski barszcz po gruzińsku, czyli zupa polityczna
- Sałatka buraczana Heleny Amiradżibi
- Sałatka ze smażonej papryki po meschetyjsku
- Ser domowy odciśnięty z przedłużoną trwałością
- Sinori u Taliko - adżarskie rulony naleśnikowe
- Soko-chinkali u Lii w Achalciche
- Soko-sulguni - grzyby zapiekane w "kiecy"
- Strączki fasoli z duszoną cebulą i jajkami
- Surówka z kiszonej kapusty z orzechami
- Swańska sałatka z buraka liściowego
- Swańska sól - legendarna mieszanka ziołowa z górskich łąk Swanetii
- Szakarlama z migdałem - ciasteczka pachnące starym Tbilisi
- Szeczamandi zielone, czyli pora na pora
- Słodka zielona papryka z gruzińskim sosem orzechowym
- Tkemali, ałycza i mirabelka - śliwkowi krewniacy w gruzińskim sosie
- Tolma wegetariańska, czyli liściaste zawijańce u Żużuny w Batumi
- Wariacje z zielonej fasolki po gruzińsku
- Zapiekaniec selerowo-ziemniaczany - inspiracja z motylami
- Ziemniaczany smak prostoty
- Zimowa herbatka z gałązek krzewów owocowych