Postne kotlety fasolowe
Kotlety fasolowe to danie dawniej ściśle związane z częstymi postami w kościele prawosławnym, gdy mięso trzeba było zastępować innymi produktami. Kto wie, czy nie jest to też efekt wpływów (także kulinarnych) z okresu, kiedy zarówno państwem, jaki i kościołem “opiekowała” się carska Rosja i jej Cerkiew Prawosławna bardzo chętnie rusyfikująca co się dało w każdym obszarze życia.
Jednak ze względu na ogrom i wyborny smak gruzińskich potraw w dziedzinie kulinariów niewiele można było zrusyfikować, a nawet wydarzyło się odwrotnie – gdy Rosja próbowała zawładnąć Gruzją, to gruzińska kuchnia podbijała Rosję. I to skutecznie! Współcześnie jest to jedna z bardziej lubianych w Rosji kuchni narodowych.
Historię widzimy w przebłyskach. Czy będzie to major, czy krajobraz po bitwie, czy życie kochanki, czy batalion w kartoflisku – wszystko w przebłysku: drzewo, niecki, fasola na progu, owszem, nawet pończochy, ruch chwilowej namiętności – wszystko to rzuca się w oczy w nagłym błysku. Nie ma sposobu na objęcie całego widoku. – Leopold Buczkowski, Pierwsza świetność
W ramach mieszania się wpływów pewne potrawy adaptowały się także w Gruzji, m.in. owe postne kotleciki fasolowe, które mogą być także z bobu, soczewicy, czy warzyw. Nie jest to częsta potrawa na gruzińskim stole – ja spotkałam się z nią w Tbilisi, największym gruzińskim tyglu narodowościowym. Na prowincji częściej spotka się różne rodzaje gupty, czyli pasty fasolowe. Składniki są podobne a różnica w technologii – kotlety to jakby gupta z dodatkami i usmażona. :-)
Kotleciki po drobnych modyfikacjach wspaniale sprawdzają się nie tylko w czasie postu, ale i w wegetariańskiej kuchni codziennej.
Składniki:
- fasola – 400 g,
- ziemniaki ugotowane lub kasza (gryczana, jęczmienna) – 300 g (trzeba być elastycznym i eksperymentować, ilości umowne),
- cebula – 1 szt,
- czosnek – 2-3 ząbki,
- jajka – 2 szt (w przepisie postnym ortodoksyjnym jajek się nie dodaje a do sklejania używa mąki),
- przyprawy: pieprz, sól, papryka, kolendra,
- posiekana zielenina: natka pietruszki, kolendry, koperek.
- bułka tarta (może być z dodatkiem płatków pszennych, owsianych, jęczmiennych lub otrębów),
- oliwa lub olej do smażenia,
Przyrządzenie:
- Fasolę po wcześniejszym namoczeniu (np. przez noc) ugotować i odcedzić zostawiając trochę wywaru.
- Ugotować obrane ziemniaki lub kaszę.
- Przesmażyć pokrojoną cebulę.
- Fasolę, ziemniaki (lub kaszę) zblendować albo przepuścić przez maszynkę do mielenia.
- Utrzeć przyprawy z solą i czosnkiem.
- Dodać 2 jajka, roztarte przyprawy z czosnkiem, przesmażoną cebulę, posiekaną zieleninę. Całość wymieszać na jednorodną masę.
- Formować kotleciki (jak masa zbyt gęsta to dodać trochę wywaru z fasoli, a jak zbyt rzadka to płatków lub bułki tartej).
- Kotleciki obtaczać w bułce tartej i smażyć.
Poufna rada Anny (mamy Artura): aby podczas smażenia kotlety się nie przypalały i były jak polakierowane trzeba je jeszcze na koniec obtoczyć w rozkłóconym jajku. Jajko stworzy delikatną powłoczkę, dzięki której nic się nie osypie i nie przypali. Prosta rada a dla mnie genialna!
Kotlety można modyfikować na różne sposoby zmieniając proporcje i produkty. Niezmienne jest tylko kilka zasad: musi być coś rozdrobnione i przyprawione, coś co to sklei i zapobiegnie rozpadaniu oraz tłuszcz i patelnia do smażenia – reszta jest umowna... Kotlety fasolowe świetnie smakują z sosami np. z orzechowym lub czosnkowym.
Warianty kotletów:
- zamiast fasoli inne bobowate – soczewica, groch, bób, cieciorka, soja itd. (np. kotlety postne sojowe z Gudauri (ru));
- warzywa ugotowane i zblendowane – kapusta, kabaczek, seler, marchew, kalafior itd. (np. kotlety postne warzywne (ru));
- dodatek mielonych orzechów (ja tak zrobiłam i były wspaniałe!).
Publikowane w serwisie Oblicza Gruzji teksty, tłumaczenia, adaptacje, zdjęcia i grafiki mają swoich autorów. Jeśli chcesz je wykorzystać i/lub rozpowszechnić we fragmentach lub w całości, to zapoznaj się wcześniej z naszymi zasadami udostępniania treści.
Spodobało ci się? Podziel się z innymi...
- Aczma - adżarska lasagne
- Adżapsandali, czyli bakłażanowy misz-masz
- Bakłażanowe "języki teściowej" - samo słodkie czy samo gorzkie
- Bakłażanowe czółna faszerowane serem
- Bakłażanowe krążki z orzechową nutą
- Bakłażanowe zawijasy po gruzińsku
- Bakłażanowy kawior, czyli pasty z pieczonych bakłażanów
- Bakłażany faszerowane ryżem z warzywami
- Bakłażany w pomidorach i pieczarkach
- Bakłażany zapiekane z jajkami i mądrala Hodża Nasreddin
- Banany zapiekane z migdałami
- Buraki faszerowane warzywami
- Chaczapuri adżarskie u Starszyny
- Chaczapuri na zielono
- Chaczapuri, czyli serowy chleb
- Ciasto herbaciane
- Cygara orzechowe, czyli ciasteczka z duchem wu-wei
- Czachochbili wegetariańskie, czyli "bażantówa z warzyw"
- Czadi imeretyńskie pieczone w keci na liściach
- Czerwona kapusta po gruzińsku - na szlakach starożytnych wędrówek
- Cziri z hurmy, czyli suszone girlandy
- Cziszdwari - mczadi serowe z Kodorskiego Wąwozu
- Cziszdwari Leli, czyli serowy kwiatek
- Cziżi-biżi - jajeczny miszmasz
- Domowe wędzenie serów w Gruzji
- Domowy ser gruziński na chaczapuri
- Doszorwa - zupa na maconi
- Dynia pieczona i gotowana - jesienno-zimowe przekąski
- Dyniowo-orzechowy smakołyk Arkadija
- Dżondżoli - kiszone kwiatostany kłokoczki
- Elardżi ziemniaczane po swańsku
- Fasola podsmażana, czyli smak prostoty
- Gomi - kaszka o smaku gruzińskiej tradycji
- Gozinaki - przysmak zaklinający szczęście
- Gruzińska sałatka warzywna
- Gruzińskiego wina smak
- Gupta z czerwonej fasoli
- Gwezeli - guryjskie pierożki z jajkiem i serem
- Imeretyński szafran, czyli przyprawowe kwiatki
- Jabłka pieczone na keci - zimowy deser
- Jajecznica z orzechami po gruzińsku
- Jajka faszerowane orzechami
- Kapusta kiszona na czerwono po gruzińsku
- Kaurma z ziemniaków
- Kawa po batumsku
- Kawa po królewsku z Achalciche
- Kikliko - kogucie grzanki-obsmażanki
- Kirkażi - sałatka z czerwonej fasoli
- Kiszmisziani - rodzynkowe ciasteczka
- Konfitura jarzębinowa Leli z Uszguli
- Konfitura z pigwy u Nazi w Muchati
- Kulki ziemniaczane z orzechami
- Kweri - wytrawne pierogi megrelskie
- Letni sos jeżynowo-winogronowy, czyli słodko-kwaśno-ostry smak Imeretii
- Lipowa herbatka u Leli
- Lobiani na patelni u Mery
- Lobio z czerwonej fasoli
- Malachto - fasola szparagowa w adżarskich klimatach
- Maliny z migdałami
- Marchewkowe łódeczki z orzechowym farszem
- Mczadersy - kukurydziane fusion inspiracje
- Mczadi adżarskie wypiekane na keci
- Mczadi kukurydziane - placuszki gruzińskie
- Mczadi kukurydziano-fasolowe
- Nazuki - chaszurski chlebek gościnności
- O piecach "tone" i wypiekaniu chleba w Gruzji
- Orzechowy przekładaniec a'la baklawa
- Pałeczki serowe po megrelsku
- Pchal-lobio z brukselką
- Pchali - warzywna kreatywność w orzechowym sosie
- Pieczarki duszone z orzechami
- Pierożki orzechowe z planety Kaukaz
- Podłużne lobiani, czyli fasolowa bagietka z Gori
- Postne kotlety fasolowe
- Pęczki z pora, czyli potrawa dla gadułów
- Ruski barszcz po gruzińsku, czyli zupa polityczna
- Sałatka buraczana Heleny Amiradżibi
- Sałatka ze smażonej papryki po meschetyjsku
- Ser domowy odciśnięty z przedłużoną trwałością
- Sinori u Taliko - adżarskie rulony naleśnikowe
- Soko-chinkali u Lii w Achalciche
- Soko-sulguni - grzyby zapiekane w "kiecy"
- Strączki fasoli z duszoną cebulą i jajkami
- Surówka z kiszonej kapusty z orzechami
- Swańska sałatka z buraka liściowego
- Swańska sól - legendarna mieszanka ziołowa z górskich łąk Swanetii
- Szakarlama z migdałem - ciasteczka pachnące starym Tbilisi
- Szeczamandi zielone, czyli pora na pora
- Słodka zielona papryka z gruzińskim sosem orzechowym
- Tkemali, ałycza i mirabelka - śliwkowi krewniacy w gruzińskim sosie
- Tolma wegetariańska, czyli liściaste zawijańce u Żużuny w Batumi
- Wariacje z zielonej fasolki po gruzińsku
- Zapiekaniec selerowo-ziemniaczany - inspiracja z motylami
- Ziemniaczany smak prostoty
- Zimowa herbatka z gałązek krzewów owocowych