Pchal-lobio z brukselką

Adżaria to bardzo ciekawy region Małego Kaukazu – morze i góry a w górach wiele wioseczek o odmiennych tradycjach kulinarnych zupełnie nie znanych kawałek dalej. Niektórzy wyjaśniają to usytuowaniem geograficznym, bo wioseczki położone wysoko w górach przez większą część roku oddzielone są od innych śniegiem, drogi fatalne a ludzie bardziej osiadli. Tym sposobem inspiracje z jednego miejsca do drugiego przenoszą się bardzo wolno.

Okolice Kedy, Adżaria w GruzjiSamochodowa furtka - okolice Kedy, AdżariaWidok na gruzińskie góry - okolice Kedy, Adżaria

Pchal-lobio to regionalna potrawa z rejonu małego miasteczka Keda w Adżarii. Nazwa łączy w sobie gruzińskie pchali i lobio a do przyrządzenia tej potrawy potrzebne są jarmuż lub brukselka oraz oczywiście fasola. Co ciekawe, jarmuż jest jednym z najstarszych warzyw świata (jest jakby pradziadkiem kapusty) a brukselka jednym z młodszych potomków uzyskanych w drodze krzyżowania jarmużu z kapustą.

Jarmuż [Rasbak, Wikimedia Commons]
Brukselka świeżo zebrana z pola [Dirk Ingo Franke, Wikimedia Commons]

Do końca średniowiecza jarmuż był jednym z najpopularniejszych zielonych warzyw w całej Europie i Małej Azji. Za pośrednictwem kupców i wędrujących koczowników docierał coraz dalej. W Grecji był znany co najmniej w czwartym wieku p.n.e. Jarmuż można zjadać na surowo, zapiekać, smażyć, gotować jak kalafior oraz dodawać do różnych zup. Przez wiele lat niedoceniany, ostatnio wraca do łask zarówno smakoszy kulinarnych, jak i projektantów ogrodów.

Brukselka rozpoczęła swój podbój świata dopiero w XVII wieku od Belgii poprzez całą Europę aby po kilkudziesięciu latach powrócić na ojczyste tereny swojego prapradziadka. W tym samym czasie kiedy pojawiła się brukselka jarmuż zawędrował do Ameryki.

Jedno i drugie warzywo świetnie sprawdza się w wysokogórskich rejonach Adżarii. Są odporne na mrozy i tolerują prawie wszystkie rodzaje gleb byle bez nadmiaru wody. Jarmuż i brukselka rosną nawet pod śniegiem (po pierwszych mrozach tracą goryczkę) będąc wspaniałym zimowym uzupełnieniem witamin.

Przepis na pchal-lobio

W moim wykonaniu wariant z brukselką.

Produkty:
  • czerwona fasola – ½ kg,
  • jarmuż lub brukselka – ½ kg,
  • orzechy włoskie zmielone – 100 g,
  • czosnek – 2-3 ząbki,
  • pęczek zieleniny (najlepiej z przewagą kolendry),
  • ostra, czerwona papryka – 1 strączek,
  • sól do smaku.
Sposób przygotowania:

Gotowe pxal-lobio z brukselką

  1. Fasolę namoczyć na noc. Zmienić wodę i gotować do miękkości.
  2. Młody jarmuż umyć, pokroić w paseczki i ugotować do miękkości. Podobnie postąpić z brukselką pokrojoną na połówki.
  3. Ugotowany jarmuż lub brukselkę odcedzić i przełożyć do garnka z ugotowaną fasolą. Wymieszać, dopełnić wodą tak by przykrywała warzywa i gotować na małym ogniu 30 minut.
  4. W moździerzu (lub blenderze – barbarzyńska wersja nowoczesna) utrzeć czosnek z solą, drobno pokrojoną zieleniną, zmielonymi orzechami i ostrą papryką. Rozetrzeć na jednorodną pastę.
  5. Wlać część wywaru z garnka do pasty orzechowo-czosnkowej, dobrze ją wymieszać i dodać ponownie do garnka z warzywami. Wymieszać i gotować jeszcze 15 minut.

Można podawać z kukurydzianymi mczadi, lawaszem lub chlebem szoti oraz ostrą, zieloną papryczką do przegryzania.